Fitness freaky, rowerzyści, dyskobole, aktorzy w filmach dla dorosłych, kopacze, hokeiści, profesjonalni bumelanci, tirowcy, ludzie biura... Niezależnie od tego, jaki sport uprawiasz, czy ważne jest, żeby za tę ciężką robotę wynagrodzić się odrobiną doskonale pachnącej higieny? Chcę słyszeć zbiorowe TAAAK. Ten żel pod prysznic możesz wziąć zawsze ze sobą i nie musisz się bać, że gdzieś wycieknie. Kto spróbował, ten już zwykłe mydło zostawił w spokoju.
Do czego służy?
Zwykłych żeli pod prysznic nie zaleca się stosować bezpośrednio na części intymne. Wysuszają je i po prostu tam nie pasują. Dlatego właśnie powstała nowa odnoga żeli pod prysznic - intymnych. Zarówno z przodu, jak i z tyłu, niczego nie uszkodzisz i będziesz czysty jak słowo Steve'a. Kolejny powód podejrzanie długich pryszniców.
Nie zapomnij jednak o kąpielach w letniej wodzie, inaczej możesz te jajka ugotować, a pojęcia płodność wyszukiwać w słowniku znaczenia wyrazów.
Jak stosować?
Jak? Tak w sam razem, najlepiej na gąbkę, aby lepiej się pienił.
Wyprodukowano w Czechach
Aqua, Ammonium Lauryl Sulfate, Cocamidopropyl Betaine, Disodium Cocoyl Glutamate, Glycerin, Phenoxyethanol, Sodium Chloride, Parfum, Triethylene Glycol, Sodium Lactate, Sodium PCA, Limonene, Linalool, Hexyl Cinnamal, Fructose, Glycine, Inositol, Lactic Acid, Niacinamide, Urea, Tasmannia Lanceolata Fruit/Leaf Extract, Sodium Benzoate
Steve to ja. Steve to trochę ty. Steve nie ma już ochoty oglądać reklam w gazetach z napakowanymi gośćmi, bo nigdy nie będzie miał takiego sześciopaka. Nie myśli też, że szampon mógłby mu jakoś znacząco zmienić życie. Nie chce spekulować, czy najpierw powinien nałożyć odżywkę z kosmiczną technologią, a potem szampon z motylich skrzydeł, czy na odwrót. Chce po prostu szampon. Dobry szampon. Dlatego Steve go wyprodukował.