Jak głosi legenda, kapitan Peabody Fawcett przed ponad stu laty zaginął bez śladu w południowoamerykańskiej dżungli. Pozostały po nim jedynie jego przybory do golenia, przy pomocy których dbał o swój idealny wąs. Dziś do tej historii nawiązuje marka Cpt. Fawcett.
Ci angielscy zapaleni fachowcy wiedzą doskonale, jak dbać o zarost tak, aby sprostać wymaganiom zarówno wąsów, jak i jego właściciela. Kosmetyki posiadają męski zapach, stylowe opakowanie i przede wszystkim świetne działanie.
Współpraca kapitana z aktorem, komikiem i ogólnie wesołym facetem Rufusem Houndem zaowocowała w postaci doskonałego olejku do brody. Wspaniały zapach, który przypomina angielską wiosnę. Nuty głowy: bergamotka, limonka i Ylang Ylang, serca czarnej porzeczki, goździki i galbanum na bazie drzewa sandałowego i piżma.
Do czego służy?
Ten ręcznie robiony cud to zbawienie każdej brody. Broda mięknie, dzięki czemu lepiej się rozczesuje. Jednocześnie olejek odżywia ją, by wyglądała zdrowo. Dostarczają również składników odżywczych skórze pod brodą, która ma tendencję do wysychania i podrażnienia. A my tego nie chcemy.
Dlaczego to działa?
Naturalnie dzięki świetnemu składowi. Zawiera olejki ze słodkich migdałów, jojoby i słonecznika, a także witaminę E i olejki eteryczne, które zapewniają wspaniały zapach.
Jak go używać?
Nałóż kilka kropli olejku na dłoń i wmasuj w brodę. Następnie delikatnie rozczesz grzebieniem, aby uzyskać doskonały efekt.
Objętość: 10 ml (opakowanie podróżne)
Dostarczany w szklanej butelce ze szklanym zakraplaczem z gumowym uchwytem do precyzyjnego odmierzania.
Wyprodukowano w Anglii