Zdecydowanie zapach zapachowi nierówny. Tak samo, jak łatwo poznasz wyraźną różnicę między garniturem konfekcyjnym a bespoke, tak samo zapachy mają swoje poziomy jakości. Nie można porównywać tych komercyjnych z tymi, które produkowane są z myślą o tradycji i klasycznym rzemiośle. To proste. Celem zapachów komercyjnych jest zadowolenie szerokiej skali klientów, a celem tych luksusowych jest zadowolenie prawdziwych koneserów. Perfumy niszowe to specyficzna kwestia. Produkowane są w ilościach limitowanych, a ich kompozycje zapachowe są tak nietradycyjne (niekiedy wręcz szokujące), że albo się w nich zakochasz, albo się przewrócisz. Osobiście należę do grupy ich wielkich wielbicieli. 

W dzisiejszym artykule przyjrzymy się tym luksusowym. Możliwe, że wraz z nadejściem lata szukasz perfum, które są oryginalne, długo się utrzymują i nie ma ich każdy. 

W naszej ofercie znajdziesz perfumy, które do dzisiaj hołdują tradycyjnej produkcji i istnieją na rynku od setek lat. Są więc sprawdzone od wieków. 

Geo. F. Trumper - Havana

Odurzający, egzotyczny, świeży i ciepły. Tak można by opisać zapach tego legendarnego londyńskiego producenta. Na początku z pewnością wyczuwalne będą nuty pieprzu różowego i grapefruita. Następnie, kiedy na pierwszy plan wysuną się nuty serca, świeżość nieco ustąpi i zaczną ujawniać się delikatniejsze nuty czerwonej papryki, lilii Mariposa (a rośnie ona obficie na zachodzie USA) i cynamonu. Właśnie to trio tworzy specyficzny, ale bardzo przyjemny letni zapach, momentami przypominający kokos. Bazę tworzą nuty wetywerii - mojej ulubionej esencji. To po prostu świetny zapach na lato bez, czasem aż drażniących, nut cytrusowych. Wyobrażam sobie go w połączeniu z letnim lnianym outfitem, wraz ze skórzanymi sandałami, dzianinowym paskiem i na przykład kapeluszem słomkowym Stetson. Idealny na wakacje do egzotycznych miejsc. 

• Woda kolońska Geo. F. Trumper Havana

Woda perfumowana Bullfrog Secret Potion No.3

Producent tego zapachu celowo zataił jego skład. Mówi o tym już sama nazwa. Od razu po aplikowaniu poczujesz raczej słodki zapach, przypominający kaktus. Po chwili rozwija się w bardziej ziemiste, skórzane nuty. Zapach powinien kojarzyć się z wolnością, której doświadcza kierowca, siedząc w motocyklowym siodle. Baza jest lekko syntetyczna, co w tym przypadku nie jest złym rozwiązaniem, ponieważ długo się utrzymuje. Wprawdzie używałbym tego zapachu latem, ale zdecydowanie w dniach, kiedy jest trochę chłodniej i mógłbym sobie pozwolić na trochę motocyklowe odzienie. Czyli: skórzana kurtka, skórzany pasek, jeansy i najlepiej tenisówki oraz okulary przeciwsłoneczne pilotki. Tak trochę na dziarskiego gościa.  

• Woda perfumowana Bullfrog Secret Potion No.3
   

Woda toaletowa Floris Special No. 127

Naprawdę lubię zapachy, które mają w sobie nuty neroli, czyli kwiatu gorzkiej pomarańczy. Jego aromat jest bardzo czysty, przenikliwy i tradycyjny. To samo można by powiedzieć o tej wodzie toaletowej. Na początku jest przenikliwa i ostrzejsza, w nutach głowy można znaleźć bergamotkę, lawendę, pomarańczę czy petitgrain. Następnie zaczyna się ujawniać kwiat pomarańczy z różą, co nadaje delikatności całej kompozycji. W nutach bazy znajdziemy paczulę i piżmo - wysokiej jakości esencję, dzięki której woda toaletowa się utrzyma. Według mnie świetny wybór dla tych, którzy lubią mydlane, czyste (wręcz arystokratyczne) zapachy. Osobiście wybrałbym też takie ubranie. Biała koszula, (na przykład) beżowe spodnie z wysokim stanem i zakładkami, mokasyny, wygładzona fryzura i okulary przeciwsłoneczne z oprawkami Havana i zielonymi szkłami. Rezprezentatywne połączenie do wyszukanego towarzystwa.  

• Woda toaletowa Floris Special No. 127

Woda kolońska Truefitt & Hill Apsley

Kolejna propozycja to cytrusowo-drzewny aromatyczny zapach z warsztatu angielskiej marki Truefitt & Hill. Powstał na cześć byłej rezydencji I księsia Wellingtona. Na początku poczujesz grapefruit, wetywerię i pieprz. Świeże nuty zaczną jednak dość szybko ustępować. Wyłaniać zacznie się środek zapachu, który tworzą cedr i paczula. Bazę stanowi animalne piżmo. Sam zapach znajduje się na granicy świeżości i dymnej ziemistości. Zdecydowanie plasuje się raczej wśród komercyjnych zapachów, ale pomimo to z nutą brytyjskiej perfumerii. To chyba jedyny zapach z dzisiejszego wyboru, który chciałbym mieć na sytuacje awaryjne. W razie, gdybym zapomniał nałożyć zapach, a potrzebuję też jednego w biurze. Taki, który spełni swoje zadanie i pasuje do każdego stroju. Po prostu uniwersalny.  

• Woda kolońska Truefitt & Hill Apsley

Woda toaletowa Floris JF

Tym razem chodzi o mocno cytrusowy zapach, którego nałożenie porządnie rozbudzi zmysły. Nuty cytrusowe uzupełnione są w zioła, które lekko je uziemiają. Po rozkwicie środka prowadzenie przejmuje cyprys - bardzo aromatyczny, drzewny i suchy zapach. W połączenie z jaśminem i jałowcem zapach przypomina suche letnie dni, gdzieś w Grecji albo Chorwacji. Bazę tworzą nuty drzewne i ambra. Jeśli miałbym dobrać do niego ubiór, wyglądałby tak: lniana koszulka polo, krótkie spodenki z tego samego materiału, dzianinowy elastyczny pasek, Drop Bag marki Mismo i okulary przeciwsłoneczne Komono. Tak, żebym na wakacjach był przygotowany na odkrywanie zabytków albo picie letniego drinka w malowniczym barze z bogatą historią.  

• Woda toaletowa Floris JF

To wszystko w dzisiejszym artykule. Mam nadzieję, że ułatwiłem Ci wybranie letnich perfum. W naszej ofercie znajdziesz oczywiście też inne świetne zapachy. Możesz je obejrzeć tutaj.