Orbitkey 2.0 – w czym jest lepszy

Doczekaliśmy się. Długo wyczekiwany Orbitkey 2.0 już tu jest. A ponieważ zmiana numeru w nazwie to początek, pomyśleliśmy, że podsumujemy, co nowego jest w nowej wersji.

1) Trwalsze śruby ze stali nierdzewnej

Stal nierdzewna jest lepsza niż aluminium. Jeśli pierwsza wersja miała jakąś poważną wadę, były nią śruby aluminiowe, które cierpiały podczas intensywniejszego użytkowania. Mógłby o tym opowiedzieć mój pierwszy organizer Orbitkey, którego nie oszczędzałem i na złe mu to wyszło. W przypadku drugiej wersji nie mamy tego problemu.

2) Łatwiejsza kompilacja

Czy pamiętasz, jak konfigurowałeś swój pierwszy Orbitkey? Jak śruby latały tam i z powrotem, a podkładki znikały pod dywanem? W drugiej wersji śruba sama z siebie nie wypadnie, więc kompilacja zajmie chwilę.

3) Kompatybilny (prawie) ze wszystkimi kluczami

Cieńsze śruby = lepsza kompatybilność. Zwłaszcza w przypadku kluczy z mniejszymi lub nietypowymi oczkami czasami był problem, na szczęście został rozwiązany w drugiej wersji.

4) Jeszcze lepsza skóra

Jakość skóry w jedynce była przyzwoita, ale nie ma powodu, by zadowalać się przyzwoitością. W nowej wersji skóra jest dwuwarstwowa, bydlęca, z wewnętrznym wypełnieniem i gęstszymi szwami, co praktycznie uniemożliwia jej zniszczenie. Choć może i można, ale trzeba się naprawdę postarać.

5) A jeśli nie skóra, to płótno

Oprócz klasycznego skórzanego wariantu mamy nowość – produkt z płótna. Jest wytrzymały, a tkanina jest wodoodporna. Idealny dla majsterkowiczów, którym skóra nieładnie pachnie.

6) Łagodniejsze krzywe

Pasek na klucze do samochodu został na nowo zaokrąglony, więc jest bardziej elegancki, ​​śrubka jest bardziej płaska, więc nie wystaje.

7) Nowe i ulepszone akcesoria

Uległ zmianie pendrive, który jest mniejszy i dodatkowo zawiera chip 3.0, więc jest jeszcze szybszy, w dodatku w dwóch rozmiarach - 8 GB i 32 GB. Otwieracz też jest bardziej praktyczny. Do tych dwóch klasyków dodano klucz multitool - 6 rodzajów narzędzi w jednym.