Wosk do wąsów tak brutalny, że przydałoby mu się pozwolenie na broń. Produkowany przez legendarnych holenderskich fryzjerów, najbardziej kompetentnych w swoim fachu.
Do czego jest dobry?
Do ukształtowania i postawienia wąsów na baczność. Łatwo się rozgrzewa, dzięki czemu sama aplikacja jest przyjemna i bezpieczna. Dodatkowo posiada przyjemny zapach skórki z pomarańczy i mięty.
Dlaczego to działa?
Dzięki formule opartej na wosku pszczelim i zawartości ekstraktów roślinnych z pokrzywy, rozmarynu i oczaru wirginijskiego.
Jak stosować?
Niewielką ilość wosku nabierz na paznokieć. Następnie rozgrzej między palcami i nanieś palcem wskazującym na wąsy - zaczynając od środka i kierując się na boki. Lekko przy tym zakręć wąs.
Waga: 28,3 g
Cera Alba (Beeswax), Paraffinum Liquidum (Mineral Oil), Fragrance (Parfum), Silica, Equisetum Arvense Extract, Hamamelis Virginiana (Witch Hazel) Leaf Extract, Rosmarinus Officinalis (Rosemary) Leaf Extract, Urtica Dioica (Nettle) Extract, Water (Aqua), Benzyl Benzoate, Benzyl Salicylate, Eugenol, Geraniol, Limonene, Linalool, Benzyl Alcohol
Reuzel to po holendersku smalec. Nazwa jest nawiązaniem do czasów, kiedy tłuszcz z wieprzy stanowił podstawę wszystkich pomad a jabłka zapewniały ich przyjemny zapach. Marka jest stosunkowo młoda, choć przeszła wiele. Założona została przez fryzjerów z rotterdamskiego barber shopu Schorem, którzy na swych barkach noszą ponad 50 letnie doświadczenie.