Mydło do golenia Taylor of Old Bond Street St. James – stick

21.6. 2019, Katarzyna Swiatek
Mydło do golenia Taylor of Old Bond Street St. James – stick

Autorem recenzji jest Tomáš Jedinák.

Mydło w sztyfcie to świetna rzecz do golenia w podróży, ale także w domu. Nie ma potrzeby przygotowywania pianki w miskach i filiżankach. Mydło przystosowane jest do ubijania piany bezpośrednio na twarzy.

Być może jedynym zastrzeżeniem jest to, jak producent sam rozwiązał sprawę opakowania. Otrzymasz mydło zapakowane jako zwykły stały antyperspirant. Nie mam nic przeciwko tej formie opakowania, ale uważam, że 75 ml mydła (producent, w przeciwieństwie do konkurencji paradoksalnie podaje objętość, a nie wagę) można „zapakować” w bardziej zwartą i wydajną formę. Stosunkowo gruby sztyft nakłada mydło dość niepraktycznie na niektóre części twarzy (na przykład pod nosem). Ale to wszystko, co można powiedzieć przeciwko mydłu jako całości.

Mydło do golenia Taylor of Old Bond Street St. James – stick

Mydło ma ciekawy zapach „starego świata” (klasyczny) z nutami bergamotki, mandarynek i nutami cytrusów i kwiatów. Jest nieco bardziej gęste niż konwencjonalne mydła do golenia (ze względu na formę użycia, ale właśnie tego potrzebujesz). Po nałożeniu bezpośrednio na skórę pewna ilość przykleja się do twarzy, którą lekko się ubija mokrym pędzlem. Nie wytworzysz dużej ilości piany (prawdopodobnie nie jest to nawet celem), ale zwartą piankową powierzchnię o doskonałym poślizgu. Mydło przyjemnie nawilża i chłodzi twarz. Golenie to prawdziwa pierwsza klasa, nawet w warunkach, gdy nie masz (na przykład w drodze) swojego ulubionego sprzętu do golenia.

Producent podaje następujący skład: Glycerin, Stearic Acid, Water, Potassium Hydroxide, Myristic Acid, Sodium Hydroxide, Parfum. Nie ma parabenów.

  • praktyczność opakowania 7/10
  • zapach 8/10
  • łatwość ubijania piany 9/10
  • trwałość piany 8/10
  • nawilżenie 9/10
  • zmiękczenie brody 9/10

Do przygotowania pianki użyłem pędzli do golenia Mühle K257 Silvertip Badger oraz starszy pędzel podróżny od nieznanego producenta.

Goliłem się maszynką Feather AS-D2 (All Stainless Steel Double Edge Safety Razor) i Merkur Solingen 34 C (Heavy Duty) z żyletkami Feather Hi- Staniless i Gillette 7 O´Clock Super Staniless Green.

Podobał Ci się nasz artykuł? Udostępnij!

Katarzyna Swiatek

Autor artykułu

Interesuje Cię więcej? Chcesz o coś zapytać?

Szkoda, na razie niczego tu nie ma. Będziemy wdzięczni za komentarz.